Kolęda bezgotówkowa – doświadczenie kolędowe Winnicy
Kolęda w Winnica kiedyś
Kolęda w Winnicy – Diecezja Płocka, północne Mazowsze, 34 wioski, 3.700 zameldowanych, ok. 950 rodzin. Proboszcz i wikary.
Od 2010 do 2016 kolęda w Winnicy odbywała się tradycyjnie – byliśmy przyjmowani niemal w każdym domu i niemal zawsze składano jakąś ofiarę kolędową. Oprócz ofiar kolędowych wiele rodzin składało także „ofiarę na kościół”. Wyjaśnialiśmy w ogłoszeniach zasady podziału – ofiary kolędowe 45% dla księży, 45% dla parafii, 10% na diecezjalny fundusz budowy kościołów.
Wyniki takiej kolędy były następujące
Rok | Na kolędę | Na kościół | Razem |
2010-2016 | ok. 44.000 | ok. 28.000 | ok. 72.000 |
Kolędowa reforma
Od 2017 roku zmieniliśmy system i na kolędzie nie zbieramy żadnych ofiar. Kolęda to tylko modlitwa, błogosławieństwo i rozmowa – żadnych pieniędzy.
Pieniądze są jednak ważne. Na kolędzie zostawiamy małą książeczkę przygotowywaną na każdy rok – format A6, 16 stron – takie „kazanie w okładce”. Wraz z książeczką zostawiamy dwie koperty na ofiarę kolędową i na kościół.
Stawiamy warunki złożenia ofiary – trzeba mieć, chcieć i ma to sprawić radość. W razie niespełnienia któregokolwiek warunki prosimy o nieskładanie żadnych ofiar. Ofiarę można przynieść w niedzielę lub święto i złożyć do przezroczystej skarbonki – urny, która mamy na stoliku za ławkami. Prosimy o niepodpisywanie kopert.
Koperty po Mszach Świętych są segregowane i liczone przez wiernych, tych którzy akurat na tej Mszy Świętej zbierają tacę (taki mamy zwyczaj w Winnicy). Policzone pieniądze zapisywane są w protokole i trafiają do wrzutowej skarbony w zakrystii.
Wyniki „reformy”
Wraca ok. 61% kopert, ilość kopert kolędowych i na kościół jest niemal identyczna.
Rok | Na kolędę | Na kościół | Razem |
2017 | 29.010 | 31.480 | 60.490 |
2018 | 29.220 | 38.360 | 67.580 |
2019 | 30.450 | 34.670 | 65.120 |
2020 | 33.010 | 38.830 | 71.840 |
Jak widać ogólna suma po czterech latach dobiła to czasów sprzed reformy.
Przyszła pandemia
Kolęda w pandemii wyglądała w ten sposób, że księża w kilkanaście tras szli z modlitwą pieszo przez wioski, nie wchodząc do domów. Pokonywali różne odcinki – 8, 12, 18 kilometrów. Parafianie byli zaproszeni do złożenia rewizyty w kościele, niekoniecznie pieszo (choć były takie przypadki). Prosiliśmy o modlitwę w naszej intencji, w intencji ich rodzin, parafii, Kościoła.
Nawiedzający kościół mógł wziąć „pakiet kolędowy. Było to mój list, kolejna książeczka kolędowa i znane już koperty, które w znowu można było odnieść w niedzielę do kościoła.
Wyniki „pandemiczne”
Nie odnotowałem ile odniesiono kopert, na pewno trochę mniej. Ilość kopert kolędowych i na kościół była niemal identyczna.
Rok | Na kolędę | Na kościół | Razem |
2021 | 26.491 | 34.167 | 63.658 |
2022 | 28.380 | 36.470 | 64 850 |
Mniej, ale nie był to dramatyczny spadek
Co dalej?
W tym roku ruszamy na kolędę od domu do domu, ofiar zbierać nie będziemy, zostawimy książeczkę kolędową i koperty.
EDYCJA
Wyniki tegoroczne
W roku 2023 wróciliśmy do formy tradycyjnej – od domu do domu, bez ofiar, zostawiając książeczkę i koperty.
Z około 950 par zostawionych kopert wróciło ok. 480 kopert, mniej więcej połowa.
W 2023: Na kolędę 38.370, na kościół 46.890, razem 85.260
Tegoroczna książeczka kolędowa
KLIKNIJ: https://fundacjanaszawinnica.pl/pl/c/Rozpal-swoja-wiare/74
Bardzo dobry pomysł, prześlę dalej kilku osobom
Bardzo ciekawy pomysł.
Dając księdzu kopertę w czasie wizyty kolędowej czuję, że on przychodzi nie do nas ale po te pieniądze:(
A tak, pieniądze są nadal, bo z czegoś trzeba żyć, ale odbiór zupełnie inny. Gratuluję pomysłu i odwagi 🙂