Opublikowano 43 komentarze

Przypnij się do ładowarki

27 niedziela zwykła, A; Iz 5,1-7; Ps 80,9.12-16.19-20; Flp 4,6-9; J 15,16; Mt 21,33-43; Winnica 8 października 2017

Mam komórkę. Zapewne jak większość z nas. Bardzo pożyteczne urządzenie – nie tylko do dzwonienia. Bardzo ułatwia życie.

Mam też do niej ładowarkę. Bez niej komórka podziała dzień, dwa… i padnie.

Staramy się nie zapomnieć o podładowaniu komórki. Gdy pakujemy rzeczy na wyjazd pierwsza myśl to… nie zapomnieć ładowarki.

Mamy też w sobie wszyscy życie – oddychamy, czujemy i myślimy. I potrzebujemy do życia jedzenia i picia. Bez jedzenia i picia… słabniemy. Bez jedzenia i picia… padniemy. Pociągniemy dłużej niż komórka, ale padniemy. Dbamy zatem o to, by mieć co jeść. Potrzebujemy tego.

Jest też w nas Boże życie. Ono też potrzebuje ładowania, podtrzymywania, troski.

Ładujemy to Boże życie na kilka sposobów. Jest czytanie Bożego Słowa i modlitwa. Życie sakramentalne – spowiedź i komunia. Udział w różnych nabożeństwach i adoracjach.

Jeśli odetniesz się od źródeł Bożego życia to padniesz.

Jeśli przestaniesz zasilać Boże życie w sobie, to ono wyschnie.

A ty umrzesz duchowo.

A może już umarliśmy? Ta refleksja zrodziła się w ostatni czwartek na adoracji, gdzie adorujących można było policzyć na palcach jednej ręki.

Może już umarliśmy?

Troszczymy się o komórki i jedzenie, i pewnie o różne inne rzeczy, ale przestaliśmy troszczyć się o Boże życie w sobie.

Oczywiście nie wszyscy i nie w jednakowy sposób. Niepokój jednak pozostaje.

Czytania dzisiejsze tak wiele i tak detalicznie mówią o trosce Boga o nas, o Winnicę. I równie wiele o tym jak to wszystko rozbija się o ludzki opór i odrzucenie.

Nie jesteśmy zatem wyjątkowi. Jak było za czasów Izajasza, jak było za czasów Jezusa, tak jest i teraz.

Jednak z drugiej strony to każdy czas jest dobry na przyjęcie ręki Boga. I w czasach Izajasza byli tacy, którzy otwierali swe serce na Boga. I w czasach Jezusa byli tacy, którzy za nim szli. Dzisiejsze czasy też są dobre, by szukać Boga.

Rzecz w tym, czy TY znajdziesz się w tej reszcie (bo z reguły jest to mniejszość), która otworzy swoje serce, pójdzie za Jezusem, będzie go szukać?

Oto są ładowarki życia duchowego – Biblia i różaniec.

Tylko nie chodzi tu o to, by mieć Biblię, bo jest ona w większości domów, ale by ją czytać z poczuciem, że wchodzi w ciebie Boże Słowo. I nie o drewniane czy plastikowe paciorki połączone drutem czy sznurkiem chodzi, ale o naszą modlitwę, która będzie rzeczywiście rozmową z Bogiem.

Jest w nas Boże życie. Potrzebuje ono ładowania, podtrzymywania, troski. Jak to wygląda konkretnie w twoim życiu?

I co konkretnie powinieneś zrobić, by pielęgnować swoją więź z Bogiem?

Każdy czas jest dobry na dobre postanowienia, dobre decyzje, naprawy i mobilizację.

Jeśli chcesz mieć Boże życie – nie możesz zapomnieć o ładowaniu.

Niech ożywi się nasza adoracja, niech liczniejszy będzie nasz udział w różańcu. Troszczmy się o czytanie Biblii i osobistą modlitwę.

Jezus jest kamieniem węgielnym ludzkiego życia. Jedni biorą go i budują na nim. Inni odrzucają.

Każdego dnia stawać będziesz przed taką właśnie decyzją – weźmiesz ten kamień czy wyrzucisz?

Wpisz swój komentarz.

Dla mnie jest to dowód, że ogląda to ktoś żywy.

43 komentarze do “Przypnij się do ładowarki

  1. Bóg zapłać!
    Wszystkim życzę wiary w rzeczywiste działania Boga w Trójcy Jedynego.
    Pozdrawiam. Trwajmy przy Bogu.

  2. Ja się ładuję, ale jak tu wspominacie -TA MŁODZIEŻ-Jak ta młodzież ma się ładować skoro nie chce się podłączyć.A kto to zrobił???MY.Ile widzę królewienek i hrabiów , którzy żyją na kartę rowerową/starsi zrozumieją zwrot/ bez ślubu przy pełnej aprobacji rodziców i pod ich dachem/rodziców/. Tak nie dzieje się już tylko w dużych miastach, tak dzieje się już w miasteczkach i na zapadłych wsiach .To , to nasze pokolenie jest winne , bo pozwalamy na ciężki grzech, a jeśli jest ciężki grzech to ładowanie się wyłącza.
    Dam świadectwo-syn nie mieszka już z nami odwiedza nas.Raz odwiedził nas z dziewczyną/lubimy ją/i oczekiwał od nas , że będzie u nas z nią spał w jednym łóżku, odmówiliśmy.Powiedział , że już do nas nie przyjedzie.My do niego-to nie…….Po tym wydarzeniu odwiedził nas wielokrotnie:)

  3. Jest to swieta prawda.Slowo Boze ratuje z najtrudnieszych opresji. Daje swiatlo w najciemniejszych depresjach.Wierze, bo sama doswiadczylam tego we wlasnym zyciu. Tylko On, Jezus, przywraca na trwale radosc zycia, odnawia zycie rodzinne i daje sily tobie i twoim bliskim za ktorych sie modlisz. Modl sie wytrwale i z wiara,a On ci da wszystkie laski w odpowiednim czasie.A kiedy raz tego doswiadczysz to bedziesz pragnac Jego bliskosci w Slowie Bozym , w modlitwie , rozancu ,sakramentach i w codziennym zyciu.

  4. Dziękuję, może tym razem nie skończy się tylko na pragnieniu . Może “Przypnę się do Ładowarki” i powstanę ,bo czuję się martwa.

  5. przejmuję się tym wszystkim, co zostało napisane w Kazaniu Księdza. ale każde słowo później, Tych, którzy się odnoszą, Których pobudziło do komentarza wydaje się jakimś zbytecznym; albo nadmiernie napuszonym albo nietrafnym. Nie chce tak tego przyjmować, chcę prosto i tak, żeby przyjąć bez myślenia że bufonada, nadmiar, chęć błysku czy innego wywnętrzania sie. czy słusznie?

  6. ile to już razy chciałem się “podłączyć” do ładowania tego nie zliczę. Jest we Mnie pragnienie modlitwy Różańcowej, regularnego codziennego czytania i rozważania Pisma Świętego ale na tym się zazwyczaj kończy. Jest to raz na jakiś czas

    1. To czysta Ewangelia Bog zaprasza mowisz IDE ale nie idziesz jak w przypowiesci o 2 synach gdzie drugi mowi NIE IDE a potem sie namysla i czyni zadosc prosbie OJCA Modl sie o wytrwalosc Tez mam okresy kiedy modle sie zarliwie i te gorsze kiedy modlitwa i czytanie Slowa idzie troche trudniej Pozdrawiam z Bogiem

  7. wkrótce jadę na turnus rehabilitacyjny i jak zawsze ze mną jedzie Pismo Św. o mniejszym formacie i różaniec. wszędzie trzeba się ładować. to najważniejsza sprawa. dzień bez Boga jest stracony. pozdrawiam serdecznie.

  8. Dziękuję za poruszenie mego sumienia i serca

  9. Prawdziwe- doładowuję codziennie dziękuję za tak trafne porównania ,kazania z charyzmą osłoda dla duszy.

  10. Jeżeli dane mi jest czytać takie słowa moja radość jest wielka świat nie zginie bo ma wielkich apostołów chwała PANU

  11. Szczęść Boże.przypięcie do ładowarki jest sposobem aby uzupełnić baterię ale bez prądu jest to niemożliwe . Budowanie też wymaga dobrego spoiwa aby budowla się nie rozpadła. Dlatego ważne jest aby mieć takie przeświadczenie i że Biblia i modlitwa różańca jest tym prądem i spoiwem i trzeba stałe kontrolować poziom mocy ,skoro odczuwamy głód fizyczny tak głód ,moc Boga powinny być na bieżąco uzupełniane.Otrzymaliśmy wszystko co Bóg przewidział dla nas w pakiecie a nie zawsze chcemy z tego korzystać. Dajemy się nabrać na promocje jakie serwuje świat aby odciągnąć nas od prawdziwego źródła.

  12. Piękna prawda. Dziękuje.

  13. W komentarzu do Emaila zachęcającego do zapoznania się ze zbiorem kazań Księdza cytuje Ksiądz pewną panią, która napisała, że kazania te to “syte i treściwe pastwisko Słowa Bożego”. Nie bardzo się z tym zgadzam, chyba że Słowem Bożym nazywa się słowa Księdza. Kazania te bowiem zupełnie nie nawiązują do czytań na daną niedzielę. Myślałem, że było tak tylko przy kazaniu “Biblia Hitlera”, ale widzę, że to samo jest dzisiaj – nie bardzo wiadomo po co przed kazaniem czyta się trzy fragmenty Pisma Świętego. Dzisiejsze kazanie o ładowarce może by pasowało gdyby dotyczyło na przykład wtedy gdy byłaby czytana Ewangelia z 15 rozdziału Ewangelii św. Jana o trwaniu w winnym krzewie. Treść kazania Księdza jest moim zdaniem bardzo dobra i się z nią zgadzam, porusza bowiem bardzo ważne sprawy, ale wcale nie jest związana z czytaniami na tę niedzielę, a chyba powinna.

    1. Pozwolę się nie zgodzić. Ja rozumiem to tak, że rolnicy odcięli się od gospodarza tak jak odcina się telefon od źródła łaski. Rolnicy powiedzieli: “Nie chcemy takiej energii, mamy swoją, będziemy żyć po swojemu”. Głupi telefon myślał, że da radę sam, bez ładowarki:-)

  14. Tak: ogładam , czytam, słucham . Jednak jak tym żyję ? Zmęczenie ciała dopada mnie . Tak dużo wszelakich propozycji, że mi z biegiem czasu przychodzi pytanie w jakiej formie być z Jezusem dziś. Wczoraj pojechałam na RÓŻANIEC do granic. W Działoszynie kościele Mszy Św. prymicyjnej Św.Ks. Jerzego Popiełuszki mieliśmy Eucharystię a po niej w Bogatyni modlitwa różańcowa. Msza Św i codzienna modlitwa to moje DZIŚ. A w tym życie kobiety we wszelakich relacjach ludzkich a w nich smak wiary, nadziei i miłości. Mam nadzieję, że z Panem Jezusem to moje zycie jest piękne. Dziękuję Księdzu za wszelkie perełki PRACY w Winnicy Pana , i tej małej i tej wielkiej nowej ewangelizacji. Podziwiam siłę ducha i ciała. Niech Bóg błogosławi.

  15. Bardzo przekonujace przyklady na wzmocnienie i odnowe zycia duchowego.Dziekuje.

  16. Kazanie w sedno, daje do myślenia i weryfikuje moje dotychczasowe myślenie na temat modlitwy. Dziękuję.

  17. Dziękuję za dobre i mądre słowa. Ładowarka jest niezbędna, o ile działa telefon. Obyśmy troszczyli się o te duchowe smartfony, tak ,jak o te zwykłe. W moim życiu, gdy po pewnych rekolekcjach, przeszło tsunami po sercu i duszy,nie mogę żyć bez codziennej Eucharystii. Słowo Boże, różaniec, modlitwa,to powietrze. A i tak uważam, że to nic wobec Miłości Mistrza. Ja Go szukałam, otworzyłam się na Jego Łaskę i każdy dzień stal się przygodą. Byłam dziś na granicy z różańcem. Jest nadzieja!!! Radość i pokój.

  18. Kazanie na jutrzejszą XXVII niedzielę wspaniałe, Duch Święty podpowiadacz niezawodny, tylko komórki , niewłaściwą ładowarką nie naładują się , a wręcz nie dorównają smart fonom, które z rąk się nie odklejają . Pismo Święte cierpliwie stoi na półce i czeka, moze dziś komórka zechce posłuchać , naładować się dobrym słowem i żyć pełnią dobra i miłości Bożej i wszystko w komórce będzie działać jak najlepiej. Życzę komórkowcom tego z całego serca, pozdrawiam z Panem Bogiem

  19. hmm… ostatnio na rekolekcjach powiedziałem, że chciałbym podładować duchowe akumulatory. W odpowiedzi usłyszałem: chłopie, ty nie ładuj akumulatorów tylko na stałe PODŁĄCZ się do JEZUSA i świeć!
    Oj, dało do myślenia

  20. Mam taką myśl…, że ładowanie musi być skuteczne i szybkie by móc używać telefonu. Ładowanie nie może trwać zbyt długo, bo chodzi o to by działał telefon. Modlitwa która umożliwia życie w całej jego pełni. Pójdę dalej… marzy mi się żeby nie było rozdziału na ładowanie i używanie…. żeby życie było adoracją, obiad rodzinny Wieczerzą Pańską…spotkanie człowieka doświadczeniem Jego obecności i bynajmniej nie chodzi mi o zlikwidowanie kościołów, sakramentów, nabożeństw… Myślę raczej że każdy powinien znaleźć tę formę -sposób ładowania, która pozwoli mu żyć pełnią-pozwoli Jemu żyć w nas. Więc może nie martwmy się statystykami bo one nie muszą mówić wszystkigo…

    1. Bardzo dobra myśl.
      W sumie chodzi nie o ładowanie, tylko, by strumienie wody zywej wytrysnęły z naszego wnętrza

  21. Bóg zapłać za kazanie! Dobrej, błogosławionej niedzieli 🙂

  22. Świetne kazanie , krótkie , zwięzłe trafiające prosto w serce. Nic dodać , nic ująć – tylko czynić ! Drogowskaz dla zagubionych i poszukujących.

  23. Ciekawe to jest, że Duch Święty wieje gdzie chcę! Posługuje w katedrze w Mohylewie (to jest na Białorusi) i tu w czwartki też mamy adorację Jezusa w NS. Wie ksiądz co, księże Zbigniewie, te same myśli – adorujących nie było sporo (miałem detrminacje oraz intencje i byłem calutki dzień przed Panem) – gdzie są moi parafianie?! Ponieważ jestem młodym kapłanem i mało doswiadczonym to sięgam do Księdza życiowego duchowego bagażu. Dziękuję serdecznie za Słowo, które mamy – przemyślane i przemodlone: to się wyczuwa. Niech Pan Bóg błogosławi!

  24. Wzięte z życia. Jezus też brał przykłady z tego, co ludziom było bliskie. Wykorzystam to.

  25. Jeszcze jedno !
    Wg prof. Mariańskiego kościół katolicki stracił już 50% młodzieży.
    Czy różaniec jest tą “zachętą” dla młodych ????

    1. Paciorki i sznurki na pewno nie dla wszystkich.
      Modlitwa tak

      1. A jednak nadal promujemy to pierwsze a nie rozmowę z Bogiem i Jego Synem w Duchu Świętym !!!?

        1. Pokaż mi jakąkolwiek modlitwę bez formy! Nie ma takiej. Formy będą różne i nie wszystkie będą odpowiadać wszystkim. Okaż odrobinę dobrej woli i uznaj, że możliwa jest rozmowa z Bogiem i Jego Synem w Duchu Świętym przy pomocy różańca.

          1. Ta odrobina dobrej woli to “uznaj” rzeczywistość bo jest taka i nie da się jej zmienić ??? Wpisywanie w te formy tego czego nie oczekuje ON. (nie bądźcie gadatliwi) Czy tak rozmawiamy z drugim człowiekiem nie dając mu dojść do słowa ?

  26. Od 30 lat jedyną skuteczną dla mnie ładowarką, zabezpieczoną Słowem obietnicy mojego Pana, Jezusa Chrystusa jest rozmowa z Nim i Jego Ojcem. Ta rozmowa przebiega zgodnie z Konstytucją o Objawieniu naszego Kościoła: czytając Pismo Św. słuchamy Go a następnie odpowiadamy na to Słowo. Tylko wtedy jest to rozmowa. Chyba, że lubimy monologi i nie jesteśmy zaiteresowani tym, co On ma do powiedzenia. Ale czy wtedy naprawdę traktujemy Go jako osobę. Kiedyś przyjrzałem się swoim relacjom z innymi ludźmi i stwierdziłem, że Boga i Jego Syna traktuję niepoważnie; w ogóle nie słuchałem a nadawałem jak zepsuta płyta !!!!!!!

  27. Kocham krótkie i treściwe,esencjonalne kazania, a to jest właśnie takie…jestem organistką,wiec trochę się już w życiu kazań nasłuchałam:)i właściwie wiem,że kazanie to zależy od otwarcia się na Ducha Świętego konkretnej osoby,ale nie tylko księdza,ale właśnie słuchacza…

  28. Ja potrzebuję takiego doładowania duchowego codziennie , daje mi siłę i moc w pokonywaniu trudności życiowych. Szczęść Boże

  29. Idę się podładować , jak ktoś napisał wziąść kroplówkę żeby nie paść.

  30. Staram się każdego dnia czytać i rozważać słowo Boże. Wiem że bez modlitwy nie ma życia.

  31. Od ponad trzech lat gdy po ponad 40 latach obojętności przypomniałem sobie na serio o Nim . Stale muszę być podłączony pod te ładowarką a czasami wręcz kroplówkę. On ukochany Ojciec , ma twarz skromnej Ani Szarytki która na powrót przywróciła mi wiarę w jego miłość, Włodka – Kamilianina który uświadomił mi rozmiar Jego miłości, Braci ze Wspólnoty neokatechumenalnej dającym mi tyle miłości, czy tych wspaniałych młodych ludzi tak kochanych i uczciwych w swojej prostocie i uczciwości. Czasami zapominam podłączyć ładowarkę ale na szczęście opamiętuj ę się. Dobrej niedzieli. Dzięki za mądre i dobre słowo

  32. Super. Moja droga to Modlitwa Jezusowa proste 3 wersy i podsumowanie dziala jak tarcza, przetestowalem ja juz prawie rok i dziala, moze molodym ktozy ciagle szukaja bedzie to jakis 1 etap w drodze do Boga. Polecam. Pomysl na kazania w internecie ekstra i tez ze krotkie ale tresciwe. Szczesc Boze … i wszystko …

  33. Dziękuję , to kilka prostych a jak ważnych sposobów, by podtrzymać życie Boże w nas.

  34. W sedno sprawy,prawie padam!

    1. Bardzo dobre kazanie

Skomentuj Maria Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *