Opublikowano Dodaj komentarz

Ludzie nie są zwierzętami domowymi – licealistka z USA ukarana

People aren’t pets – ludzie nie są zwierzętami domowymi – pod takim hasłem prowadzi swój protest Andrea Hernandez z San Antonio – USA.

Ta licealistka nie chce nosić legitymacji z czipem, który monitoruje ją nieustannie nie tylko w szkole, ale i okolicy. Tekst o tym przeczytasz [tutaj]. Oprócz czipów w szkole dziewczyny jest 200 kamer. Przyznajcie, że to imponująca liczba.

Popieracie jej protest? To przenieście się do naszego kraju i do naszego Kościoła. Czy popieracie czipowanie kandydatów do bierzmowania? W sposób analogowy – czyli monitorując ich religijne praktyki w indeksie, czy w sposób bardziej wysublimowany technologicznie – czyli montując w drzwiach kościoła czytnik linii papilarnych lub dając kandydatom identyfikatory z kodem kreskowym i „sczytując” ich wejście do kościoła czytnikiem (tak jak w markecie).

O czytnikach linii papilarnych i ich roli w przygotowaniu do bierzmowania przeczytasz [tutaj]. A jak masz dużo czasu to przejrzyj dyskusję o tym na forum wiara.pl [tutaj] Niektóre wypowiedzi rozwijają ideę: „A może tak jeszcze w konfesjonałach zainstalować wariografy? Niech sprawdzą czy młodzież nie kombinuje także przy spowiedzi!” Jest w tym ironia, ale przekonany jestem, że niejeden ksiądz może zachwycić się tym pomysłem.

O kodzie kreskowym i przygotowaniu do bierzmowania przeczytasz [tutaj] .

Duży zbiór rozmaitych materiałów dotyczących chipowania ludzi znajdziesz [tutaj]. Nie oceniam tych materiałów ani polecam – ot tak informuję.

Rzecz wymagałaby szerszego omówienia, ale na początek niech wystarczy jedno. Wiara MUSI mieć przestrzeń wolności. Bez wolności nie ma wiary, ani miłości. Ani niczego :).

Jeśli żyjesz to skomentuj

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *