Opublikowano 2 komentarze

Proroctwo z Tarnowa

V Niedziela Wielkanocna, B; (Dz 9, 26-31); Psalm (Ps 22 (21), 26b-27. 28 i 30ab. 30c-32); (1 J 3, 18-24); Aklamacja (J 15, 4a. 5b); (J 15, 1-8); Winnica 28 kwietnia 2024.

Nasza parafia jest najlepsza. Nie ma drugiej takiej. Wszyscy nam zazdroszczą. No… może prawie wszyscy, nie wszyscy się bowiem znają.

Mamy najpiękniejszy kościół, który ma duszę, który ma klimat, w którym jest ciepło i to nie dlatego, że zimą grzejemy.

Każdy kto szuka czegoś więcej znajdzie tutaj swoje miejsce. Dorośli w kręgach Domowego Kościoła lub Odnowie w Duchu Świętym, mężczyźni w Mężczyznach Świętego Józefa, młodzież w Wojsku Gedeona, dzieci w Oazie Dzieci Bożych, która od przedwczoraj nosi nazwę Winnickie Baranki. Mamy ministrantów młodych i starszych, mamy szafarzy, czytających, śpiewających, mamy asystę. Modli się sześć róż Żywego Różańca w tym dwie męskie. Przy parafii zbierają się harcerze i grupa AA. Każdy kto chce się zaangażować i coś robić, pomóc jest mile widziany.

Chciałbym za to wszystko wszystkim podziękować! Dziękuję, dziękuję, dziękuję!

Jedynym słabym punktem jest proboszcz ze swoim czarnowidztwem, pesymizmem i bezradnością organizacyjną, ale jego słabości uzupełniają obrotne rady, które nie tylko radzą i mądrzą się, ale pracują, organizują, załatwiają co trzeba.

Pamiętam jeden szczegół… Gdy remontowaliśmy salkę katechetyczną przyjechała nie wiadomo skąd gruszka betonu do zalania posadzki. Jeden z radnych wyciągnął telefon, wystukał numer, podał mi telefon i szepnął krótką instrukcję: „Proszę podziękować za ten ofiarowany beton”.

Podziękowałem wtedy i dziękuję teraz! Dziękuję wszystkim, którzy tę parafię tworzą. To naprawdę Nasza Parafia, Nasza Winnica.

To, że jesteśmy najlepsi nie oznacza, że jesteśmy doskonali, idealni. Zawsze można coś więcej, lepiej, mądrzej. Cały czas możemy i będziemy się rozwijać.

I będzie dobrze! Damy radę!

Damy radę, jeśli tylko pamiętać będziemy o jednej rzeczy zapisanej w dzisiejszej Ewangelii. Czytamy w niej: „Wytrwajcie we Mnie, a Ja będę trwał w was. Podobnie jak latorośl nie może przynosić owocu sama z siebie – o ile nie trwa w winnym krzewie – tak samo i wy, jeżeli we Mnie trwać nie będziecie. Ja jestem krzewem winnym, wy – latoroślami. Kto trwa we Mnie, a Ja w nim, ten przynosi owoc obfity, ponieważ beze Mnie nic nie możecie uczynić.” (J 15,4-5)

Ta właśnie, ta zasada, nasze wszczepienie w krzew winny, nasze wszczepienie w Jezusa.

Można powiedzieć tak… Wszyscy wierni, dotyczy to całego Kościoła, nie tylko naszej parafii, dzielą się na dwie grupy, dwa segmenty. Jedni wszczepieni są trwale w pień inni to cięte kwiaty. Jasne jest kto przetrwa, kto się rozwinie, od kogo można spodziewać się owocu.

Uschnięcie ciętego kwiatu to tylko kwestia czasu.

Warto zatem zadać sobie istotne pytanie: wszczepiony jestem, czy cięty jestem? Pytanie o fundamentalnym znaczeniu.

Ważna uwaga! Chodzi o wszczepienie w Jezusa, nie w proboszcza, czy takiego czy innego księdza.

Tydzień temu, w Tarnowie, w jednej z parafii mały ministrant wygłosił proroctwo a dokładnie wyśpiewał je. Przed tygodniem w psalmie responsoryjnym były słowa: „Lepiej się uciekać do Pana, niż pokładać ufność w człowieku. Lepiej się uciekać do Pana, niż pokładać ufność w książętach” (Ps 118). Ministrant zaśpiewał: „Lepiej się uciekać do Pana, niż pokładać ufność w KSIĘŻACH”.

Może chłopak teraz przeżywa mocno swoją pomyłkę, bo nagranie krąży po internetach (https://funawi.pl/ufnosc), ale ja mu mówię: Nie martw się, miałeś rację i przypomniałeś ważną prawdę. Książęta już prawie wyginęli za to księży jest jeszcze sporo i fakt, że czasami niektórzy zachowują się jak książęta.

Dlatego warto mieć w głowie i sercu: „Lepiej się uciekać do Pana, niż pokładać ufność w KSIĘŻACH”.

Masz być wszczepiony, ale w Chrystusa! Do Niego się uciekać, Jemu wierzyć, Jemu zaufać!

Wielu z was to rozumie. Daj Boże, by zrozumieli wszyscy!

A nasza parafia, nasza Winnica i tak jest najlepsza!


Książeczka ewangelizacyjna

KLIKNIJ: https://fundacjanaszawinnica.pl/pl/c/Dwa-slowa-wiary/56

2 komentarze do “Proroctwo z Tarnowa

  1. Jeżeli grunt jest dobry i ogrodnik troskliwy to i winnica wydaje obfite plony. Wasze zaangażowanie w życie Parafii jest godne do naśladowania w wielu parafiach. Również i w mojej oddalonej od Winnicy około 500 km. Co do ks. Zbigniewa mam całkiem inne zdanie niż on sam o sobie napisał. Z wielką niecierpliwością czekam na jego kazania, które stanowią dla mnie wielką ucztę duchową. Bo to nie czarnowidztwo, pesymizm ale słowa otaczającej nas rzeczywistości i prawdy kierują nasze postępowanie zgodne z oczekiwaniem i nauką Pana Jezusa ,,„Wytrwajcie we Mnie, a Ja będę trwał w was. Podobnie jak latorośl nie może przynosić owocu sama z siebie – o ile nie trwa w winnym krzewie – tak samo i wy, jeżeli we Mnie trwać nie będziecie. Ja jestem krzewem winnym, wy – latoroślami. Kto trwa we Mnie, a Ja w nim, ten przynosi owoc obfity, ponieważ beze Mnie nic nie możecie uczynić.” (J 15,4-5)
    Gdzież te słowa mają mieć większą moc niż Winnicy, gdzie tyle jest pięknych inicjatyw i pomysłów? Tego Wam serdecznie życzę. Bogu Chwała. Dziękuję i pozdrawiam.

  2. „Jezus Chrystus moim Panem jest”
    Dziękuję.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *