Opublikowano 4 komentarze

Chwała tym, którym się chce!

Uroczystość Objawienia Pańskiego, Iz 60,1-6; Ps 72,1-2.7-8.10-13; Ef 3,2-3a.5-6; Mt 2,3; Mt 2,1-12 Winnica 6 stycznia 2025.

Dzisiaj mędrcy ze wschodu nie ruszyliby w drogę. Nawet gdyby zobaczyli gwiazdę na niebie i wpadły im w ręce tajemnicze proroctwa. Może nawet zdzwonili by się, może nawet coś zaplanowali, o czymś zamarzyli, ale zwyciężyłoby „nie chce mi się”.

Zostaliby w domu, jedli czipsy i oglądali Netflixa.

Dzisiaj na wezwanie „Powstań! Świeć!” niewielu by powstało a może nikt, bo także zwyciężyłoby „nie chce mi się”.

Zostaliby w domu i po dobrym obiedzie z deserem położyli się na tapczanie, by odpocząć.

Na pewno przerysowuję rzeczywistość, ale tylko po to, by zwrócić uwagę na rzeczywisty problem, który mamy. Problem pewnej apatii, zniechęcenia, lenistwa, wygodnictwa.

**********************************************

Może to dotykać także księży. Wczoraj z ciekawości wszystkie słowa, które do tej chwili powiedziałem, wrzuciłem w CzatGPT i kazałem mu pociągnąć kazanie dalej. I pociągnął bez problemów produkując w kilka sekund gotowe kazanie.

Mam jednak poczucie, że to nie tak powinno być. Wszystkie dalsze słowa będą więc moje a nie maszyny.

Na pewno przerysowuję rzeczywistość, ale tylko dlatego, że chciałbym ją odwrócić.

Nie chciałbym w tym kazaniu narzekać. Moja próba odwrócenia i nawrócenia rzeczywistości będzie polegała na tym, by znaleźć jednak osoby, którym się chce, zauważyć, docenić i zachęcić innych.

Jest i działa w Winnicy Stowarzyszenie Aktywnych Emerytów. Jest i działa. I wyciąga z domów osoby starsze, często samotne. Wyjazd, wycieczka, pielgrzymka, spotkanie. Mogą pojawiać się pokusy „nie chce mi się”, ale udaje się animować to środowisko.

Przy stowarzyszeniu działa zespół wokalny. Wczoraj dał w naszym kościele koncert. Nie w mistrzostwie rzecz, ale w chęci, by coś zrobić, by spotkać się, robić próby, przygotować wszystko. Chwała tym, którym się to udało przezwyciężyć to jakże ludzkie i jakże współczesne „nie chce mi się”.

Dzisiaj po Mszy Świętej o 15.00 będzie kolędowanie przy żłóbku dla dzieci i rodziców. I znowu wielu powie sobie „nie chce mi się”, ale wielu przyjdzie i przeżyje radość wspólnego śpiewania kolęd.

Mamy w Winnicy kluby sportowe. Ludzie biegają po lesie za lisem, dziewczyny trenują ręczną, chłopacy i dziewczyny grają w nogę, w kosza. Są ludzie, którym się chce.

W sobotę do naszej podstawówki najechało się 160 dzieci, by przez cały dzień grać w szachy. A wczoraj 60 dorosłych grało. To się nazywa Mazowiecka Liga Szachowa. Byli i nasi. Są ludzie, którym się chce. Jak to dobrze!

Mamy w parafii harcerzy i harcerki. Chce im się latać na zbiórki, organizować biwaki, obozy, rozbijać namioty, strugać łyżki, rozpalać w deszczu ogień.

Mamy Oazę Dzieci Bożych, Domowy Kościół, Mężczyzn Świętego Józefa, Odnowę w Duchu Świętym. Innym się nie chce a im się chce, zrozumieli jak to jest dla nich ważne.

Mamy tyle osób w służbie liturgicznej, czytających, śpiewających, modlących się, zbierających i liczących tacę, zaangażowanych w różne dzieła. Innym się nie chce, ale ci właśnie to robią i przynoszą w ten sposób dar Bogu, parafii i światu.

Chwała wszystkim, którym się chce.

Gdyby Kolumbowi się nie chciało, to pływałby do tej pory przy brzegach Europy i Afryki. A może w ogóle nie wszedłby na żaden statek.

Świat należy do tych, którym się chce.

A ja chciałbym, by cały świat zdobyty został dla Chrystusa. By tak się stało w Kościele muszą być ludzie, którym się chce. Jak zwyciężą w Kościele ci, którym się nie chce to taki kościół wyląduje na śmietniku historii. I w zasadzie nie będzie szkoda.

Wierzę w jeden, święty, powszechny i apostolski Kościół. Jak to dobrze, że apostołom się chciało!

Jak to dobrze, gdy nam się chce!

Muszę jednak dopisać pewną uwagę, która nazywa się depresja. Depresja jest chorobą, w której także wielu rzeczy się nie chce. Jest to jednak choroba! Mówienie komuś w depresji, by się ogarnął i wziął w garść, by więcej się starał czy modlił jest błędem. Taka osoba potrzebuje pomocy lekarskiej.

Gdy ktoś cierpi na depresję, to zarzut, że jej się nie chce może powodować tylko większe cierpienie. Wspierajmy takie osoby, pomagajmy im, ale mądrze.

Gdy jednak jesteśmy zdrowi to niech nam się wreszcie zachce! Pierwszymi, którzy na tym skorzystają będziemy my sami, ci którym się będzie chciało. Inaczej życie nam przeleci między palcami.

W czasie pasterki, spontanicznie, bez wcześniejszych planów, powiedziałem o swoim wrażeniu, przeczuciu, że rok 2025 będzie dla naszej parafii bardzo dobry.

Oby tak się stało! Nie przez układ losu, ale przez to, że coraz mniej będzie tych, którym się nie chce, że coraz więcej będzie tych, którym się chce.

Paweł w Liście do Filipian pisał: „Albowiem to Bóg jest w was sprawcą i chcenia, i działania zgodnie z [Jego] wolą. Czyńcie wszystko bez szemrań i powątpiewań, abyście się stali bez zarzutu i bez winy jako nienaganne dzieci Boże pośród narodu zepsutego i przewrotnego. Między nimi jawicie się jako źródła światła w świecie.” (Flp 2,13-15)

Jeśli usłyszysz „powstań i świeć!” to nie mów nie chce mi się. Gdy usłyszysz „powstań i świeć”, to powstań i świeć!


A dla ciekawych… Po wstępie tego kazania – do „gwiazdkowej linii” – ChatGPT dopisał swoje rozwinięcie. Jest ono poniżej.

**********************************************

Problem, o którym mówię, to nie tylko kwestia naszej codziennej wygody czy chwilowego braku energii. To coś znacznie głębszego – to stan ducha, który coraz częściej paraliżuje nasze serca i umysły. Ten stan można nazwać apatią duchową. Jest to coś, co powoli, niemal niezauważalnie, zamyka nas na Boga, na innych ludzi i na sens, do którego zostaliśmy stworzeni.

Mędrcy ze wschodu – choć mogli być zmęczeni, choć ich droga była długa i pełna niewiadomych – podjęli ryzyko. Wyruszyli, bo coś w nich płonęło. Była to tęsknota za prawdą, za światłem, za spełnieniem obietnicy. Gdyby ulegli „nie chce mi się”, nigdy nie odnaleźliby Dzieciątka. Nigdy nie zobaczyliby twarzy Boga, który objawia się w prostocie i pokorze.

Czy my jeszcze mamy w sobie tę tęsknotę? Czy nasze serca płoną na widok „gwiazdy” – znaków, które Bóg nieustannie nam daje? A może wolimy zostać w strefie komfortu, gdzie wszystko jest przewidywalne, gdzie nie musimy ryzykować ani wychodzić poza siebie?

Kiedy prorok Izajasz woła: „Powstań! Świeć!”, nie mówi tego do ludzi doskonałych, silnych czy zawsze gotowych. Mówi do tych, którzy są zmęczeni, zniechęceni, pełni wątpliwości. Mówi do każdego z nas. Bo to wezwanie nie opiera się na naszych możliwościach, ale na obietnicy Boga, że On sam da nam siłę.

Apatia, która dziś tak często nas dotyka, to nie tylko problem indywidualny. To wyzwanie dla całego Kościoła. Jeśli my, jako wspólnota wierzących, nie będziemy potrafili „wstać” i „świecić”, to kto pokaże światu drogę do Chrystusa? Jeśli zrezygnujemy z wysiłku, kto usłyszy Dobrą Nowinę?

Ale jest nadzieja. Mędrcy nie tylko wyruszyli w drogę – oni przynieśli dary. Złoto, kadzidło i mirra były nie tylko symbolami, ale konkretnym wyrazem ich zaangażowania. Co my możemy przynieść Bogu? Może nasz czas, który poświęcimy na modlitwę? Może nasze zdolności, które wykorzystamy w służbie innym? Może nasze życie, które oddamy do Jego dyspozycji?

Niech ta Ewangelia, to wezwanie „Powstań! Świeć!” poruszy nas dziś na nowo. Nie bójmy się wyjść z naszego duchowego „tapczanu”. Nie bójmy się zmęczenia ani niewiadomych. Bo droga, którą wskazuje nam gwiazda, zawsze prowadzi do radości – do spotkania z Bogiem, który przynosi życie w obfitości.

Amen.


Przeczytałeś? Skomentuj!

Poniżej wyraź swoją opinię, zapytaj, dodaj swoje uwagi. Pomoże to zwiększyć zasięg tego wpisu a odwiedzających przekona o wartości. Polemik w komentarzach nie prowadzę, proszę to uszanować.

4 komentarze do “Chwała tym, którym się chce!

  1. Drogi Księże,
    jestem wdzięczna Bogu za Księdza, dziękuję za jak zwykle cenne kazanie. Ciekawym dla mnie doświadczeniem było przeczytanie rozwinięcia przez Chat GPT. Wzbudziło podziw dla sztucznej inteligencji ale nic głębiej. Wzięłabym z niego dla siebie tylko kilka zdań ale z kazania Księdza biorę wszystko, bo wygłosił/napisał je KAPŁAN. … i tyle w temacie, kropka
    Dziękuję Katarzyna
    z Częstochowy

  2. A może człowiek został stworzony jako „sztuczna inteligencja” Pana Boga?

    1. Powinniśmy również takie coś rozważyć. Jako wierzący Katolicy, ufający miłującemu Bogu, który nas Zaprasza do swojego świata Miłości i Wolności <– to Ważne, pod kątem tego co napiszę dalej:
      Bo – jeżeli tak jest, to ziemia jest poligonem doświadczalnym Tej sztucznej inteligencji – tego algorytmu który w nas Jest. Bo przecież jest. Duszę możemy karmić – paradoksalnie – tylko słowem, a słowo to rozważać w sercu – w sercu jak w Procesorze: Otaczają nas różne Dane, czy to w mediach, czy słyszymy coś od ludzi, czy słyszymy coś w Kościele – otaczają nas dane. Nawet kiedy coś dotkniesz ręką to przez Twój układ nerwowy – do mózgu docierają Dane… – To jest Pierwsze zasadnicze podobieństwo. I Teraz : Pytanie do Ciebie "Piękna Boża sztuczna Inteligencjo", – Panie(lub Pani) PJ: – Jakie dane przetwarzasz? które z nich realizujesz w swoim codziennym życiu? i najważniejsze z pytań : Które z nich świadomie wybierasz? hm?
      – To będzie sprawdzane, gdy staniemy w Prawdzie przed Bogiem, – mocno w to wierzymy i na to czekamy ( a przynajmniej Ja, i czasami się Lękam, nie ma co!),
      Jeśli nie czekasz na to spotkanie – to zastanów się jakie Dane przetwarzasz, że tego nie chcesz? Bo gdybyś Karmił(a) sie danymi podchodzącymi z nieba – czyli Nauką Chrystusa, który Ma moc zabrać Cię do swojego Królestwa ("nawet dziś") – no to kiepsko. Taki Algorytm do nieba nie wejdzie, albo będzie to …trudne.
      Kto w małych rzeczach* jest wierny – i w wielkich będzie, a kto w małych rzeczach jest niewierny – kto mu wielkie dobro powierzy??? ", Tak to działa. Jezus mówił o tym.
      *) taką "małą rzeczą" dla Boga, Jest to nasze 60-80 -letnie życie tu na ziemi,
      Niech czyste będzie Twoje Serce. Tego Ci życzę – Bóg jest Piękny i Żywy i tylko ludzie o czystym sercu 'Boga oglądać będą'. Takie serce miej: Czyste i piękne przed Bogiem Bardzo Ci tego i sobie życzę 🙂
      Miłego dnia!
      🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *