Opublikowano Jeden komentarz

Przygotujcie drogę

Trzecia Niedziela Adwentu, A; ((Iz 35,1-6a.10); (Ps 146,7.8-9a.9bc-10); (Jk 5,7-10); Aklamacja (Iz 61,1); (Mt 11,2-11); Winnica 11 grudnia 2022.

[podcasty moje znajdziesz na Spotify https://open.spotify.com/show/2k601ARpVtkryCfeJBizQP, Podcasty Apple’a https://podcasts.apple.com/pl/podcast/kazania-ks-zbigniew-pawe%C5%82-maciejewski/id1526946076, Spreaker https://www.spreaker.com/show/kazania_1 i innych miejscach – szukaj maciejewski kazania]

„Oto Ja posyłam mego wysłańca przed Tobą, aby Ci przygotował drogę.” (Mt 11,10bc) Te słowa wprost odnoszą się do Jana Chrzciciela, który przez swoją działalność i nauczanie miał stać się, i stał się, poprzednikiem Jezusa Chrystusa.

Jan przygotował drogę. Droga jest ważna, prowadzi do spotkania. Jeśli droga jest zniszczona, dziurawa, źle oznakowana to utrudnia ona albo wręcz uniemożliwia spotkanie. Droga w której zatroszczono się o nawierzchnię, wyposażono w odpowiednie oznakowanie, pomaga.

Taką dobrą drogą był Jan Chrzciciel.

Dzisiaj także potrzebujemy dróg, dobrych dróg. Rolą papieża, biskupa, każdego księdza, każdego katechety, jest budowanie drogi, tak, by człowiek mógł na tej drodze spotkać się z Bogiem.

Jednak w osobach księży i katechetów nie wyczerpuje się liczba tych, którzy budują te drogi.

W zasadzie każdy wierny, dla każdego wiernego i niewiernego powinien stawać się takim budowniczym drogi – pomagać słowem i przykładem, by ktoś mógł się spotkać z Bogiem.

Myślę jednak teraz o wyjątkowej relacji i wyjątkowej odpowiedzialności za budowanie drogi jaką mają rodzice wobec swoich dzieci.

Każdy rodzic jest Janem Chrzcicielem dla swojego dziecka – nie tylko w tym sensie, że rodzice chrzczą swoje dzieci, ale także stają się pierwszymi nauczycielami wiary.

Uczą Boga, pokazują Boga, swoim słowem i przykładem.

Chcę z całego serca podziękować tym rodzicom, którzy przed swoimi dziećmi nie wstydzą się swojej wiary, którzy rozmawiają z dzieckiem o Bogu, klękają z dzieckiem do modlitwy, przyprowadzają dziecko do kościoła, przypominają o spowiedzi i sami się spowiadają.

Budujecie drogę dla swojego dziecka. Pomagacie dziecku w spotkaniu z Bogiem.

Wasza rola jest niezastąpiona. Bez przesady powiem, że ważniejsza od księdza a nawet od papieża.

Dzieje się tak dlatego, że to wy, rodzice, jesteście największym autorytetem dla waszych dzieci.

Czasami jadąc gdzieś pytamy o drogę. By kogoś posłuchać musimy tego kogoś obdarzyć zaufaniem.

W życiu autorytet i zaufanie jest jeszcze ważniejsze. By kogoś posłuchać musimy być przekonani, że ten ktoś ma racje, że chce dla nas dobrze, że mówi prawdę, że zależy mu na nas, że nas kocha.

Kto zwycięża w bliskości i miłości? Matka, ojciec czy papież? Rodzice, w kwestii autorytetu, mają zdecydowaną przewagę.

Z całego serca dziękuję tym rodzicom, którzy prowadzą dziecko do wiary. Szkoda, że nie wszystkim…

W rekolekcje, w sobotę, mieliśmy jedno, jedyne rekolekcyjne spotkanie dla dzieci. Poprosiłem jednego z ministrantów, by poszedł jedną stroną i wrócił drugą, i policzył dzieci szkolne i przedszkolne.

Wyszło, że dzieci było czterdzieścioro. Szkoła to około 250 dzieci, przedszkole około 150, razem to 400 dzieci.

Z tych 400 tylko 40 było na swoim spotkaniu. Może drugie tyle na spotkaniach dla dorosłych.

A reszta?

A reszta ma mocno pod górę. Ich droga jest mocno dziurawa, pełna pułapek i niebezpiecznych zakrętów.

Płakać się chce na myśl czym dla wielu dzieci będą święta. Tylko jedzenie, choinka, krasnal z nadwagą, prezenty i magia.

Czy ktoś im powie czyje to Urodziny świętujemy?

Zostanie tylko komercyjna otoczka świąt, bez Jezusa, bez spowiedzi, bez Komunii, często nawet bez mszy Świętej.

Można zrobić szkolne rekolekcje, zapakować dzieci do autobusów, przypilnować i odwieźć.

Tylko czy o to chodzi? Czy to czasem nie mydlenie oczu, że dzieci są w kościele?

Odpowiedzialnymi za prowadzenie dziecka do wiary jest ojciec i matka. Do tego zobowiązali się na chrzcie swoich dzieci. Do tego tego są stworzeni, oni to zrobią najlepiej.

Tylko czy będą chcieć?

Chcę wierzyć i wierzę, że dzieci dla rodziców są największym skarbem.

Tylko czy coś ważnego nie tąpnęło, nie załamało się?

Czy rodzice nie nazbyt łatwo poczuli się zwolnieni z wychowania dzieci, bo przecież jest szkoła i Kościół.

Tak, jest szkoła i jest Kościół, ale nauczyciel i ksiądz, nawet najlepszy nauczyciel i najświętszy ksiądz nie zastąpi ojca i matki.

Coraz więcej dzieci i młodzieży gubi drogę do Kościoła. Jednocześnie coraz więcej dzieci i młodzieży korzystać musi z pomocy psychologów, terapeutów i psychiatrów.

Coraz więcej dzieci i młodzieży targa się na swoje życie.

Chce się wyć, gdy widzi się, że dzieci nie chcą żyć.

Tylko czy dzieci mają powody, by żyć?

Mam w pamięci notatkę zrobioną przez jednego z terapeutów ze spotkania z sześcioletnim dzieckiem. To dziecko powiedziało: „Chciałbym być dla nich [dla rodziców] tak ważny jak ich telefon”. Inne powiedziało, że rodzice więcej uwagi poświęcają psu.

Mamo, tato, kochaj swoje dziecko. Idź przed nim i przygotowuj mu drogi. Prostuj, równaj, oznaczaj.

Droga, dobra droga jest ważna. Na tej drodze twoje dziecko może spotkać Boga.



1 komentarz do “Przygotujcie drogę

  1. Smutna jest rzeczywistość. Wielu rodziców jest ,,zatroskanych” o niewłaściwe dobro dla swoich dzieci. Kupi wypasioną komórkę, modną zabawkę czy spełnieni inne materialne marzenie dziecka. Niestety wiecej czasu rodzice są w stanie poświęcić dla psa lub innego zwierzątka niż swojemu dziecku. Komunikacja na poziomie smsów – nara, spoko, ok itp ,,rozgrzesza” brak zainteresowania dzieckim. Nie potrafimy ze soba rozmawiać. Jeżeli nie kochasz Boga nie jesteś w stanie pokochać drugiego człowieka i zaakceptowac siebie. Nigdy nie zrozumiesz, że życie tyle jest warte ile jesteś w stanie zrobić dla drugiego człowieka, tym bardziej dla swojego dziecka. Nigdy nie zapytasz o Jezusa i po mimo wielu życiowych dróg nie będziesz wiedział, czy kierunek który wybrałeś jest właściwy. Dziękuje księdzu za słowa prawdy i skłonienie refleksji nad kazaniem oraz otaczajacym nas życiem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *