XXVI Niedziela Zwykła, B; (Lb 11, 25-29); (Ps 19 (18), 8 i 10. 12-13. 14); (Jk 5, 1-6); Aklamacja (J 17, 17ba); (Mk 9, 38-43. 45. 47-48); Winnica 29 września 2024.
W pierwszym czytaniu z Księgi Liczb słyszymy o siedemdziesięciu dwóch starszych, którym Bóg posłał ducha. Posłał na siedemdziesięciu, którzy przyszli na wezwanie i posłał na dwóch, którzy się spóźnili.
Po co i na co to wszystko było? Dlaczego Bóg kazał Mojżeszowi wezwać tych starszych?
Odpowiedź znajdujemy we wcześniejszych wersetach. Gdy otworzymy Biblię to zobaczymy coś co można nazwać „trudem codzienności”. Tu szemrania, tu bunty, tu narzekania, tu utyskiwania. Tego nie ma, tego za mało, tego za dużo i już nie smakuje.
W tym trudzie codzienności Mojżesz skarży się Bogu: „Rzekł (…) Mojżesz do Pana: Czemu tak źle się obchodzisz ze sługą swoim, czemu nie darzysz mnie życzliwością i złożyłeś na mnie cały ciężar tego ludu?” (Lb 11,11)
Odpowiedzią Boga było polecenie, by owych siedemdziesięciu dwóch starszych stało się pomocą dla Mojżesza. Razem mieli dźwigać ciężar i trud drogi przez pustynię.
Ma to pełne odniesienie do jak najbardziej współczesnej kwestii prowadzenia parafii. Tego nie można robić w pojedynkę, czy z pomocą jednego czy nawet dwóch wikariuszy.
Potrzeba wspólnotowej odpowiedzialności za parafię. Nie tylko proboszcz, wikariusze, ale wielu starszych, czyli doświadczonych mądrych osób, które mogą brać odpowiedzialność za różne sprawy.
Czy musi ich być siedemdziesięciu dwóch? Niekoniecznie! Niekoniecznie tylko tylu. Może i powinno być ich więcej.
U Mojżesz było siedemdziesięciu dwóch, ale czytanie nasze kończy się marzeniem – westchnieniem Mojżesza: „Oby tak cały lud Pana prorokował, oby mu dał Pan swego ducha!” (Lb 11,29b)
Zatem nie tylko siedemdziesięciu dwóch, ale oby tak cały lud, wszyscy.
Nie sposób tu nie nawiązać do proroctwa Joela: „I wyleję potem Ducha mego na wszelkie ciało, a synowie wasi i córki wasze prorokować będą, starcy wasi będą śnili, a młodzieńcy wasi będą mieli widzenia. Nawet na niewolników i niewolnice wyleję Ducha mego w owych dniach.” (Jl 3,1-2)
Do tego proroctwa nawiązał Piotr w pierwszym kazaniu po Zesłaniu Ducha Świętego: „Spełnia się przepowiednia proroka Joela: „W ostatnich dniach – mówi Bóg – wyleję Ducha mojego na wszelkie ciało, i będą prorokowali synowie wasi i córki wasze, młodzieńcy wasi widzenia mieć będą, a starcy – sny. Nawet na niewolników i niewolnice moje wyleję w owych dniach Ducha mego, i będą prorokowali.” (Dz 2,16-18)
To bardzo celny opis rzeczywistości Kościoła, tego czym i jaki winien być Kościół. Nie tylko księża, nie tylko jakaś wybrana grupa, kasta, ale cały Kościół to wspólnota dzieci Bożych. Cały Kościół i poszczególni jego członkowie mają Ducha Świętego. Mają Ducha Świętego a wraz z tym Duchem swoje zaangażowania i swoje odpowiedzialności.
Nie ma już aktywnych i biernych, żywych i martwych, odpowiedzialnych i tych nieodpowiedzialnych.
To jest pewna idea i ideał. W naszej parafii, Bogu dzięki, coraz więcej jest zrozumienia, że parafia to nie jest ranczo proboszcza. Jest coraz więcej zrozumienia, że to nasza wspólna sprawa, nasza odpowiedzialność. Nasza parafia, nasza Winnica.
Chcę wam podziękować za to zrozumienie i otwarcie, że to wszystko to nasze. Naprawdę to wszystko, cała ta parafia jest nasza.
I jeszcze mały uśmiech na koniec… Czy wiecie jak nazywa się kebab w Winnicy? Tak, macie rację… NASZ kebab.
Przeczytałeś? Skomentuj, dopowiedz, zapytaj. Dopowiadam i odpowiadam, ale nie toczę polemik w komentarzach.
ks. Zbigniew Paweł Maciejewski
Fundacja Nasza WInnica
Od Litery Do Wiary. Rzeczy Dobrze Pomyślane.
Pomagam księżom w ich pracy parafialnej,
przez dostarczanie publikacji, książek i pomysłów duszpasterskich,
ponieważ wierzę, że może to zmienić oblicze Kościoła.
Gratuluję proboszczowi takich parafian, a parafianom takiego proboszcza
Szczęść Boże
Brawo. To właśnie jest “nasza Parafia”.
Wielu księży przeczyta ten tekst (słyszałem niedawno kazanie ze strony Winnicy w Kościele, w którym byłem na mszy), ilu proboszczów skorzysta z takiej nauki – nie wiem. Szkoda że nie ma odgórnego zarządzenia o “Radach parafialnych”.
A właśnie, że jest. Nie wiem, czy wszędzie, ale w diecezji warszawsko-praskiej do końca września w każdej parafii ma być powołana Rada Parafialna.